Każda podróż kiedyś się kończy. Nasza skończyła się w mroźny wczesny poranek lutego na niewielkiej stacji pkp w Działdowie gdzie rozeszły się definitywnie drogi dwóch ostatnich załogantów Teamu CCT w tej wyprawie. Oczekując na kolejny pociąg nie wygląda się już inaczej niż reszta otoczenia, wszystko wygląda znajomo i zwyczajnie a jednocześnie zupełnie obco i niezwyczajnie. Przeżycia są jeszcze na tyle świeże, że wręcz krzyczą wewnątrz nas, krzyczą buntem powrotu do codzienności.
Cena jaką trzeba zapłacić by załoga CCT - Team mogła osiągnąć cel jest w zasięgu większości z nas, najczęściej brakuje nam tylko odwagi....
Afryka na kołach, w rajdzie, to potężna przygoda. Nie da się jej porównać z wakacjami "All inclusive" na Majorce czy tygodniem w Disneylandzie.
Czarny Ląd ma swój zapach, bardzo specyficzny;
zapach prawdziwego życia...
zapach prawdziwego życia...
Tę przygodę można zmierzyć tylko w jeden sposób
...
Mierząc się z nią osobiście